Kilka dni temu zamiast płakać nad swą "starością" miałam BAAARDZO udany dzień! Kolejne urodziny spędzone z rodziną okazały się cudowne, a rozpoczęło je wręczenie przez Berenikę laurki, której treść niczym Napoleon podyktowała swojemu Tacie. | Potem był tort. Zdecydowanie za mały by zmieścić wszystkie świeczki :) I cudne kwiaty. A na koniec coś, czego zdjęcia nie zdążyłam zrobić... nic dziwnego, bo to były najpyszniejsze na świecie ruskie pierogi w wykonaniu Radosława!!! Duuużoooo i pyyyyszne!!! |
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANA RODZINKO! JESTEŚCIE NAJSUPER NA ŚWIECIE!!!